"Klan": Bożenka i Miłosz

Gdy Miłosz udowodnił, że nie jest ojcem dziecka Andżeliki, Bożenka postanowiła mu wybaczyć. Radość z pogodzenia była tak wielka, że narzeczeni złamali swoje przedmałżeńskie postanowienia i spędzili ze sobą noc! - Myślę, że jeżeli Bóg jest, to nie może karać za miłość- podsumował młody Kazuń.
Reklama