Piątek, 25 października 2019 (11:55)
W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku Dorota Kamińska była jedną z najpiękniejszych polskich aktorek młodego pokolenia. 64-letnia aktorka, którą aktualnie oglądać możemy na małym ekranie jako Wigę Lubicz w "Klanie", wciąż jest bardzo atrakcyjną kobietą. 40 lat temu - bo tyle mija właśnie od chwili, gdy ukończyła warszawską szkołę teatralną - była jedną z najpiękniejszych w Polsce kandydatek na gwiazdę. Jeszcze jako studentka zagrała w głośnych "Barwach ochronnych" Krzysztofa Zanussiego i serialu "Ślad na ziemi". Ogromną popularność przyniosła jej kreacja w filmie "Karate po polsku", w którym w 1982 roku obok wielkiego talentu błysnęła też... nagością. Po premierze okrzyknięto ją nadzieją rodzimego kina i wróżono karierę seksbomby! Cała Polska mówiła o mocnej scenie erotycznej z jej udziałem oraz o jej cudownym ciele, które zademonstrowała w pełnej krasie. Dorota Kamińska nigdy nie narzekała na brak pracy, ale też nigdy nie dane jej było dołączyć do grona największych polskich gwiazd. W czasach, gdy na ekranach królowała nagość, ona po prostu nie chciała się rozbierać.
1 / 1
Źródło: East News