BARWY SZCZĘŚCIA | Piątek, 11 stycznia 2013 (07:34)
Marta już dawno przestała wierzyć w zapewnienia Roberta o tym, że znalazł inwestora. Postanawia nie czekać dłużej na to, jak rozwinie się sprawa i wrócić do pracy w starym wydawnictwie... Walawska znajduje niespodziewanego sprzymierzeńca, a Robert nie jest z tego powodu zadowolony!
1 / 13
Marta o swoich planach opowiada matce, która właśnie przyszła w odwiedziny. Elżbieta jest sceptycznie nastawiona do pomysłu córki. - Pamiętam co mówiłaś jak stamtąd odchodziłaś: że już nigdy więcej, że wreszcie oddychasz normalnie, że chcesz robić coś swojego... - Nie mam wyjścia. Nie ma żadnej gwarancji na to, że Robert uratuje nasze wydawnictwo - odpowiada smutno Walawska. Widać, że jest zdeterminowana.
Źródło: ARTRAMA