BARWY SZCZĘŚCIA | Piątek, 11 lutego 2011 (10:33)
"Dzień dobry, dniu" Oli Nieśpielak to zbiór jedenastu piosenek o miłości utrzymanych w klimacie smooth-jazzu.
1 / 25
Gwiazdy znane z seriali coraz chętniej wchodzą do studia nagraniowego, by zrealizować swoje marzenia o własnej płycie. Do grona aktorek mogących się poszczycić swoim albumem dołączyła niedawno Aleksandra Nieśpielak, czyli Anka z "Barw szczęścia". Ola właśnie rozpoczęła promocję swego debiutanckiego krążka. - To po prostu nastrojowe piosenki o miłości, piękne bossanovy ze słowami Magdy Czapińskiej i Andrzeja Poniedzielskiego - mówi aktorka. Ola marzyła o nagraniu płyty już od dawna. Jako nastolatka skończyła szkołę muzyczną, uczestniczyła w wielu warsztatach wokalnych i bardzo chciała być... piosenkarką. Kiedy, już będąc znaną aktorką, wzięła udział w programie "Jak oni śpiewają", dawne marzenia powróciły do niej jak bumerang. - Piosenka "Małe kino", którą nagrałam dwa lata temu na płytę "Cafe Fogg" zawierającą nowe wersje wielkich szlagierów Mieczysława Fogga, spodobała się słuchaczom i to zdecydowało, że postanowiłam wreszcie rozpocząć pracę nad własnym albumem - opowiada Ola. Aleksandra Nieśpielak spotkała się w czwartek ze swoimi fanami w warszawskim eMPiKu. Była bardzo zadowolona, że jej debiutancka płyta cieszy się dużym powodzeniem, chętnie składała na niej autografy, pozowała do zdjęć. - Nagranie i wydanie płyty to dopiero początek. Teraz trzeba ją wypromować - mówi aktorka. Ola od kilku miesięcy jeździ po Polsce z koncertami, uczestniczy w promocji krążka "Dzień dobry, dniu" i ma nadzieję, że lada moment jej płyta stanie się Złotą Płytą.
Źródło: Agencja W. Impact