BARWY SZCZĘŚCIA | Środa, 4 września 2013 (07:39)
Stefan i Waleria, z każdym dniem, stają się sobie coraz bliżsi. Wszystko zaczyna im się układać... Czy jest coś, co może popsuć tę sielankę?
1 / 11
Po zdanym egzaminie na prawo jazdy, Waleria szykuje wystawną kolację. – Gratuluję. Chociaż od początku byłem pewien, że zdasz – cieszy się z sukcesu mamy Bartek, a Koszykowa rzuca się w wir przygotowań. – Kochani... – zaczyna uroczyście Stefan, gdy stół jest już zastawiony – Co tu dużo mówić... Za twój dzisiejszy sukces – wznosi toast. – Wasze zdrowie. Zdrowie nas wszystkich – cieszy się Waleria. Wtem ktoś dzwoni do drzwi.
Źródło: ARTRAMA